Polski Alarm Smogowy opublikował ranking najaktywniejszych gmin w Programie Czyste Powietrze od początku jego funkcjonowania i pokazał jak aktywna postawa samorządów i wymiana starych kotłów i pieców węglowych wpływa na poprawę jakości powietrza. Największą liczbę wniosków spośród prawie dwóch i pół tysiąca gmin złożyli mieszkańcy Rybnika, a w przeliczeniu na liczbę budynków jednorodzinnych najlepiej wypada gmina Radlin w woj. śląskim. Aż 16 gmin z tego województwa znalazło się w pierwszej dwudziestce najaktywniejszych gmin w kraju.
Prezentowany ranking obejmuje okres od początku funkcjonowania Programu Czyste Powietrze (2018 r.) do końca 2023 r. W rankingu wzięto pod uwagę dwa kryteria – liczbę wniosków o wymianę starych urządzeń grzewczych oraz liczbę wniosków odniesioną do liczby budynków jednorodzinnych w danej gminie. Biorąc pod uwagę liczbę wniosków, na pierwszym miejscu spośród wszystkich 2477 gmin w Polsce znajduje się Rybnik, z liczbą 6481 złożonych wniosków. Pod względem liczby wniosków w przeliczeniu na liczbę budynków jednorodzinnych w gminie pozycję lidera zajmuje śląska gmina Radlin.
Wśród dwudziestu najaktywniejszych samorządów w Czystym Powietrzu najwięcej jest gmin z województwa śląskiego. W rankingu pokazującym liczbę wniosków o dotację w odniesieniu do liczby budynków jednorodzinnych w danej gminie, aż 16 gmin na 20 najaktywniejszych pochodzi z tego województwa.
Jak podkreśla Polski Alarm Smogowy to przede wszystkim od aktywności samorządu lokalnego zależy stopień poprawy jakości powietrza. – Tam gdzie samorząd działa prężnie i pomaga mieszkańcom przy wymianie starych źródeł ciepła, tam widać efekty w postaci czystszego powietrza – mówi Andrzej Guła, lider PAS. – W Rybniku i Radlinie prowadzono też wiele kampanii, których celem było zachęcanie mieszkańców do sięgania po dotacje. To właśnie dzięki tej postawie i tak dużemu zaangażowaniu ze strony samorządu gminy te znalazły się na szczycie rankingu – dodaje Guła.
Poprawa jakości powietrza w Rybniku jest spektakularna. W 2010 roku odnotowano 134 smogowych dni, w 2014 r. – 127, w 2018 r. – 108, w 2021 r. – 67, a w 2023 r. zaledwie 16 dni z przekroczeniami dopuszczalnego dobowego poziomu pyłu zawieszonego PM10.
PAS postanowił sprawdzić, na ile do poprawy jakości powietrza przyczyniają się działania antysmogowe, a na ile jest to wynik czynników meteorologicznych. Taką analizę dla Rybnika przeprowadzili badacze z Europejskiego Centrum Czystego Powietrza (ECAC).
– Często dostajemy pytanie na ile poprawa jakości powietrza jest wynikiem działań podejmowanych przez samorządy, a na ile wynika ona z cieplejszych zim – mówi Dominika Mucha, wice-prezeska ECAC. Jak wynika z analizy ECAC, które badało poprawę jakości powietrza w Rybniku w ostatnich latach, aż 71% poprawy uzyskano dzięki działaniom antysmogowym takim jak wymiana starych, najbardziej zanieczyszczających powietrze urządzeń grzewczych, tzw. kopciuchów, w których spalany jest węgiel lub drewno. – Zaledwie 29% poprawy można przypisać czynnikom meteorologicznym, czyli efektowi „ciepłej zimy” – mówi Dominika Mucha i dodaje, że Rybnik może służyć za wzór skuteczności działań antysmogowych dla innych samorządów.
Aktywiści antysmogowi pokazują, że jeszcze kilka lat temu w Rybniku konieczne było zamykanie szkół i przedszkoli ze względu na smog, a obecnie jakość powietrza jest już dużo lepsza.
– Poprawę jakości powietrza udało się uzyskać dzięki wymianie kilkunastu tysięcy kopciuchów w ostatnich latach w ramach Czystego Powietrza czy ze środków zdobywanych przez samorząd w innych źródłach – mówi Janusz Piechoczek, działacz PAS i Rybnickiego Alarmu Smogowego – i dodaje, że jeszcze kilka lat temu Rybnik był na czele rankingu Światowej Organizacji Zdrowia najbardziej zanieczyszczonych miejsc w Europie, a obecnie jest na dobrej drodze do tego, aby osiągnąć jakość powietrza zgodną ze standardami WHO.
Czyste powietrze w Rybniku to również poprawa jakości życia i lepsza ochrona zdrowia. Badanie z 2020 roku przeprowadzone w Hasselt University w Belgii pokazało, że w moczu rybnickich dzieci znajdowało się aż pięciokrotnie więcej rakotwórczej sadzy niż u dzieci ze Strasburga. W Polsce na skutek zanieczyszczenia powietrza wciąż umiera ponad 40 tys. osób rocznie. Przykład Rybnika pokazuje, że dzięki staraniom samorządu możliwa jest ochrona zdrowia i życia mieszkańców miast i wsi.