Wyjście Smoga

Samorządy: po 1 stycznia surowe kary dla „kopciuchów”

Nie mamy dobrych wiadomości dla „kopciuchów”. Od 1 stycznia 2022 roku śląskie samorządy będą surowo karać tych, którzy nie zrobili nic, by na czas wymienić stary piec. Wiadomo już, kto będzie mógł liczyć na taryfę ulgową.

1 stycznia 2022 roku wchodzi w życie jeden z najważniejszych etapów tzw. uchwały antysmogowej w województwie śląskim. Przypomnijmy, od nowego roku nie będzie można używać kotłów bez tabliczki znamionowej oraz tych wyprodukowanych przed 2007 rokiem.

Już teraz wiadomo, że wiele osób zlekceważyło te przepisy lub za wymianę kotła wzięło się za późno. W efekcie na rynku brakuje sprzętu (kotłów, pomp ciepła), a dostępni instalatorzy mają zajęte terminy z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.

Jak traktowani będą właściciele budynków, które po 1 stycznia nadal będą ogrzewane piecami „kopciuchami”? Muszą liczyć się z surowymi karami. Śląski Związek Gmin i Powiatów opublikował właśnie rekomendacje dla samorządów dotyczących egzekwowania uchwały antysmogowej (pobierz Rekomendacje dotyczące wdrażania uchwały antysmogowej). 

– Rekomendacje to efekt wielomiesięcznej pracy zespołu, który starał się przeanalizować różne, możliwe sytuacje z jakimi strażnicy miejscy czy urzędnicy będą mieli do czynienia podczas przeprowadzanych kontroli po 1 stycznia 2022 roku – tłumaczy Rafał Kołodziej – przewodniczący Zespołu roboczego ds. wdrażania przepisów tzw. uchwały antysmogowej, Kierownik Referatu Ochrony Powietrza w Urzędzie Miasta Rybnika.

Paleta kar jakimi samorządy będą dysponować po 1 stycznia jest szeroka. Urzędnicy oraz strażnicy miejscy czy gminni będą mogli między innymi:

  • złożyć wniosek do sądu o ukaranie grzywną, która może wynieść od 20 do 5000 złotych;
  • w przypadku strażników miejskich i gminnych nałożyć mandat karny w wysokości do 500 złotych;
  • nakazać natychmiastowego zaprzestania użytkowania pieca niespełniającego wymogów uchwały antysmogowej.

Jak podkreśla Rafał Kołodziej, kontrolerzy nie muszą w każdym wypadku nakładać na osobę łamiącą przepisy kary finansowej. Artykuł 41 Kodeksu wykroczeń dopuszcza pouczenie, zwrócenie uwagi, ostrzeżenie lub zastosowanie innych środków oddziaływania wychowawczego.

– Staraliśmy w naszych rekomendacjach takie sytuacje dość dokładnie zdefiniować – podkreśla Rafał Kołodziej.

Na taryfę ulgową w postaci pouczenia czy zwrócenia uwagi mogą liczyć osoby, które:

  • odpowiednio wcześniej zawarły umowy przyłączeniową do sieci gazowej lub ciepłowniczej, ale nie ze swoje winy nie zostały jeszcze podłączone;
  • wpłaciły już zadatek na zakup nowego źródła ciepła, bądź zakupiły już nowe źródło ciepła, ale oczekują na jego zainstalowanie. W takim przypadku będzie trzeba udokumentować zobowiązania na linii inwestor – wykonawca;
  • nie wymieniły kotła z powodu opóźnień we wdrażaniu programów dedykowanych osobom ubogim energetycznie czy niezaradnym życiowo, wynikających z przyczyn od nich niezależnych.

Co istotne, po każdej przeprowadzonej kontroli, bez względu na to czy zakończy się kara finansową czy pouczeniem, kontrolerzy będą sporządzać protokół pokontrolny. W protokole zostaną dokładnie określone działania jakie musi podjąć osoba kontrolowana. Strażnik bądź urzędnik wyznaczy również datę następnej kontroli, podczas której te działania zostaną zweryfikowane. Taki protokół może też być w przyszłości podstawą do wniosku o ukaranie sądu.

Samorządowcy przewidują również, że po 1 stycznia nierzadko może dochodzić do sytuacji, że właściciele „kopciuchów” tłumaczyć się będą trudną sytuacją materialną, uniemożliwiającą wymianę kotła.

– W takich sytuacjach rekomendujemy, by w tak delikatnej materii to sąd zbadał, czy dana osoba rzeczywiście nie była w stanie wymienić kotła z powodu ubóstwa – mówi Rafał Kołodziej.

Rafał Kołodziej o przesłanych do gmin i miast rekomendacjach opowiadał podczas konferencji zorganizowanej 12 października w Sali Sejmu Śląskiego przez Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego.

Tam też Piotr Kuczera – prezydent Rybnika i Przewodniczący Śląskiego Związku Gmin i Powiatów podkreślał, że egzekwowanie uchwały antysmogowej musi być sprawiedliwe.

– Z jednej strony chcemy docenić tych, którzy już wymienili źródło ciepła, lub podjęli konkretne kroki w tym kierunku. Z drugiej strony powinniśmy dać jasny sygnał tym, którzy nie zrobili nic, że poniosą konsekwencje – mówi Piotr Kuczera.

Prezydent Rybnika zaapelował też do śląskich samorządowców o jedność i konsekwencję.

– Musimy mówić jednym głosem. Nie może być tak, że w jednej części województwa przymykamy oko, a w innej realizujemy zapisy uchwały antysmogowej – dodał.

Michał Starzycki – wicemarszałek województwa śląskiego przypomniał o celu, jaki został wytyczony w 2017 roku, gdy sejmik przyjął uchwałę antysmogową.

– Chciałbym, abyśmy się mogli spotkać w 2027 roku i powiedzieć, że wspólnie zrealizowaliśmy przedsięwzięcia, dzięki którym możemy cieszyć się zdrowym i czystym powietrzem – powiedział wicemarszałek.

źródło: karnykopciuch.pl